Historia

Nie ma nic wspanialszego nad "Mazowsze". Polski zespół folklorystyczny rozpoczął swoje tournée po Ameryce - ósme od momentu powstania Zespołu w 1948 roku - charakterystyczne bogatym i rozgrzewającym serca występem w sobotni wieczór w Brooklyn Center dla artystów bruklińskiej szkoły.(...)Tancerze i śpiewacy prezentują 28 numerów, w których melodyjna muzyka i żywiołowy taniec nie pozbawione są humoru. Ogromna radość i spontaniczność z jaką "Mazowsze" wykonuje swój program jest dowodem, że to co robią sprawia im wielką przyjemność, ma to również swój wyraz w reakcji publiczności.(...) Jednym z najcudowniejszych obrazów było "Winobranie" z regionu lubuskiego. Jest to majestatyczny, dostojny taniec z girlandami, w którym chłopcy i dziewczęta noszą winogrona i kwiaty.

W sobotni wieczór, w wypełnionej po brzegi publicznością teatrze Shea's w Buffalo wspaniałe "Mazowsze" roztaczało swój niezwykły urok. "Mazowsze" jest polskim zespołem tanecznym, który pielęgnuje etniczność i folklor w sharmonizowanym programie pieśni, muzyki i tańca. (...) Zespół ten znany jest nie tylko ze swej autentyczności, lecz również z wyjątkowo efektownych kostiumów i wspaniałego wyglądu. Posługując się szczególnym humorem, miłą, liryczną rdzennie ludową pieśnią połączoną z ekspresywnym krokiem tanecznym, "Mazowsze" zyskało sobie uczucia publiczności, która wyklaskiwała rytm razem z muzyką, co jest wyrazem nawiązania uczuciowego kontaktu publiczności z Zespołem.

Teatr Proctora" gościł w przeszłości liczne ludowe zespoły taneczne, lecz nigdy tak dynamicznego, tak autentycznego i tak znakomitego jak "Mazowsze" z Polski. W piątkowy wieczór przybyli wraz z całym zespołem orkiestrowym, oszałamiającymi pięknymi kostiumami i tak szczególnym tańcem i pieśnią, że aż trudno byłoby z nimi rywalizować.

Tworzą prawdę piękna, śpiewając i tańcząc ze szczególną gracją i zręcznością. Dynamiczność i ruchliwość spektaklu wywiera wrażenie, nie ma w nim miejsca na monotonię ani na zmęczenie widza. Jeśli chodzi o aspekt plastyczny, autentyczność, bogactwo i różnorodność kostiumów - tworzy wizję, od której ma się niemal zawroty głowy. Każda piosenka i każdy taniec był ukoronowany entuzjastycznym aplauzem, owacjami, burzą oklasków. Sztuka ludowa, jest sztuką szczególnie przemawiającą do ludzi, jednoczy i likwiduje wszystkie granice i otwiera serca ku zrozumieniu i uczuciu.

Jest to coś więcej niż wielki festiwal muzyki i tańca, jest to wspaniale kolorowa i bogato naszkicowana historia kultury ludowej narodu polskiego, zaprezentowana przez kilkudziesięciu atletycznie zbudowanych młodzieńców i kilkadziesiąt młodych kobiet współczesnej Polski.

Gdyby klimat Polski był subarktyczny, wyjaśniałoby to być może, dlaczego ci ludzie tańczą, tańczą i tańczą w taki właśnie sposób. Około 100 tancerzy i śpiewaków polskiego Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze', występującego w sali Wilfrid Pelletier dzisiaj o godz. 20.30 i jutro w niedzielę o 14.30, dokonuje takiego wysiłku, jak jakaś nadzieja olimpijska, a jednak wyglądają w czasie dwugodzinnego przedstawienia wciąż tak świeżo i pogodnie jak budzący się poranek.(...)
Sam program Zespołu przebiega, przedstawiając wszystkie regiony Polski. Porywające mazurki i oberki urozmaicone są polonezami i walcami i wypunktowane produkcjami chóralnymi oraz wybornymi momentami humoru. Jest to niekończący się kalejdoskop form, wirowania i prawie trampolinowych skoków, w ramionach partnerów lub solo, a wszystko to w powodzi kwiatów, by odmienić w stateczną celebrację 17-19-wiecznego balu.

Zespół polski jest o całą głowę lepszy niż wszystko, cośmy dotąd z tej dziedzinie widzieli. Po części dlatego, że same tańce polskie mają w sobie cudowną szlachetność i niezwykłe subtelności - dla mnie stanowią one klasę samą dla siebie - ale głównie dzięki kierownikowi artystycznemu p. Mirze Zimińskiej-Sygietyńskiej, która rozumie trudny problem, jak przełożyć ekspresję tańca ludowego na terminologię teatru.

…Gdy się zobaczy sztukę Becketta a potem ,,Mazowsze’’ to trudno uwierzyć żeby spojrzenie na świat mogło być aż tak różne, na jednej i tej samej planecie…

…Ten niezwykły i przepiękny zespół pieśni i tańca jest uosobieniem dumy narodu polskiego, pełni sił żywotnych i uczuciowych zarazem…

…Jeśli Chopin czuły i niespokojny jest szczytem muzyki, to zespół ,,Mazowsze’’ jest szczytowym osiągnięciem w dziedzinie folkloru

Jeśli takie jest oblicze Polski, to niech żyje Polska! ,,Chłopcy i dziewczęta promieniujący, uśmiechnięci, jedni piękniejsi od drugich. Wprost nie do wiary – rewelacja olśniewająca. Chłopcy nie tańczą – unoszą się oni wręcz w powietrzu, jak ptaki, a dziewczęta wirują. To właśnie jest oberek.

…W przedstawieniu ,,Mazowsza’’ panuje ład wyższego rzędu, surowa dyscyplina połączona z wdziękiem pełnym prostoty. Jest ono pełne czaru… Ten, kto nie widział kostiumów ,,Mazowsza’’ – nie widział nic…